Saturday, June 17, 2023

POLSKI — LARRY ROMANOFF: Obozy jeńców wojennych w Ameryce


 

Obozy jeńców wojennych w Ameryce

Larry Romanoff, June 01, 2020

Źródło / Source: https://www.bluemoonofshanghai.com/politics/1790/
Tłumaczył / Translated by: FmforLXM – (
Bitomat)

 

Uwaga dla czytelników:

Biorąc pod uwagę ogromne znaczenie tego tematu, prosimy o przesłanie tego artykułu na swoje listy e-mailowe i umieszczanie go na swoich blogach, forach internetowych itp., prosząc każdego, kto zna jakiekolwiek szczegóły lub historie rodzinne, które mogą rzucić światło na te wydarzenia, uprzejmie prosimy o przesłanie ich bezpośrednio do autora na adres 2186604556@qq.com

 



CHINESE   DEUTSCH   ENGLISH   SPANISH   ITALIANO  JAPANESE  NEDERLANDS  POLSKI  PORTUGUESE  ROMANIAN  SVENSKA

 

Ta historia ma wszystkie wymagania, aby zakwalifikować się jako teoria spiskowa i może nie mieć dla ciebie sensu bez pewnego kontekstu.

 


Niemiecko-amerykańskie dzieci zostają zatrzymane w drodze do parku przez znak z napisem: "NIEBEZPIECZEŃSTWO!!! Lojalni Amerykanie mile widziani w Edison Park".

Przed przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do I wojny światowej Komisja Creela, kierowana przez Waltera Lippmana i Edwarda Bernaysa, który był bratankiem Zygmunta Freuda, rozpoczęła trwającą wiele lat kampanię antyniemieckiej propagandy. (1)(2) Literatura publiczna atakowała wszystko, co niemieckie w Ameryce, w tym szkoły i kościoły. W wielu szkołach zabroniono nauczania języka niemieckiego "czystym Amerykanom", a administratorzy zostali wezwani do zwolnienia "wszystkich nielojalnych nauczycieli", czyli wszystkich Niemców. Nazwy niezliczonych miast i miasteczek zostały zmienione, aby wyeliminować ich niemieckie pochodzenie: Berlin w stanie Iowa stał się Lincoln w stanie Iowa. Niemieckie potrawy i nazwy potraw zostały usunięte z restauracji; kapusta kiszona stała się "kapustą wolności"; jamniki stały się "psami wolności", a owczarki niemieckie "alzatczykami".

 

Wszystkim amerykańskim orkiestrom nakazano wyeliminowanie ze swoich występów muzyki klasycznych niemieckich kompozytorów, takich jak Beethoven, Bach i Mozart. Biblioteki publiczne usunęły i (najczęściej) spaliły wszystkie książki niemieckich autorów, filozofów i historyków. W niektórych stanach zabroniono używania języka niemieckiego w miejscach publicznych i przez telefon. Niemieccy profesorowie byli zwalniani z uniwersytetów, niemieckojęzycznym lub należącym do Niemców lokalnym gazetom odmawiano przychodów z reklam, nieustannie je nękano i często zmuszano do wycofania się z działalności. Patriotyczni Skauci Ameryki przyczynili się do tego wysiłku, regularnie paląc pakiety niemieckich gazet, które były w sprzedaży, a Niemcy byli regularnie obrażani i opluwani przez innych obywateli. Niemcy byli zmuszani do gromadzenia się na publicznych spotkaniach i potępiania Niemiec i ich przywódców, zmuszani do kupowania obligacji wojennych i publicznego deklarowania wierności amerykańskiej fladze.

 


Niemiecko-amerykański rolnik John Meints zaatakowany przez grupę zamaskowanych mężczyzn. Luverne, Minnesota. 19 sierpnia 1918 roku.

 

Gdy retoryka osiągnęła niebezpieczny poziom, antyniemiecka histeria i przemoc wzrosły proporcjonalnie. Wielu Niemców zostało siłą usuniętych z domów, często wyrwanych z łóżek w nocy, wyprowadzonych na ulicę i rozebranych do naga, pobitych i wychłostanych, a następnie zmuszonych do uklęknięcia i ucałowania amerykańskiej flagi. Wielu z nich obrzucono smołą i pierzem, a następnie zmuszono do opuszczenia swoich miast. Niektórzy zostali zlinczowani na drzewach. Księża i pastorzy byli wywlekani z kościołów i bici za wygłaszanie kazań w języku niemieckim.


Plecy Meintsa również pokryte smołą i piórami.

Meints był celem ataku, ponieważ jego napastnicy uważali, że nie kupił obligacji wojennych.

 

Redaktorzy gazet krzyczeli, że wszyscy Niemcy byli szpiegami zatruwającymi amerykańskie zapasy wody lub infekującymi szpitalne transporty medyczne, a większość z nich "powinna zostać wyprowadzona o wschodzie słońca i rozstrzelana za zdradę". Kongresmeni zalecali powieszenie lub inną egzekucję wszystkich Niemców w Ameryce, a gubernatorzy stanów wzywali do użycia plutonów egzekucyjnych w celu wyeliminowania "nielojalnego elementu" z całego stanu. Sekretarz Marynarki Wojennej USA Josephus Daniels stwierdził, że Amerykanie "włożą strach przed Bogiem w serca" tych ludzi. Większość Amerykanów zdaje sobie sprawę, że podczas narodowej histerii II wojny światowej rząd USA zmusił ponad 100 000 urodzonych w USA Japończyków do umieszczenia w obozach koncentracyjnych, ale historia zatarła fakt, że znacznie więcej Niemców zostało internowanych w obozach koncentracyjnych w USA przed i podczas I wojny światowej, a we wszystkich przypadkach ich majątek został skonfiskowany.


Akademik wewnątrz niemiecko-amerykańskiego obozu internowania w Fort Douglas w stanie Utah. Około 1915-1920.

 


Internowani Niemcy zmuszeni do budowy baraków dla własnego obozu internowania. Nieokreślona lokalizacja. Około 1915-1920.

 

Wszystko to i wiele więcej sprawiło, że Ameryka stała się siedliskiem nienawiści do całej niemieckiej populacji. Po II wojnie światowej Niemcy były powszechnie oskarżane o stosowanie propagandy przeciwko Żydom, podczas gdy nasze książki historyczne wymazały masową i niewypowiedzianie złą burzę propagandy nienawiści w Ameryce przeciwko Niemcom przed i podczas II wojny światowej. Istniały tysiące plakatów i artykułów zawierających ponure opisy fałszywych okrucieństw, artykułów prasowych, kreskówek i wielu innych, ale historyczny zapis tego wieloletniego gobelinu kłamstw i nienawiści został dość dobrze zakopany. W Internecie można znaleźć kopie wielu wojennych plakatów, ale ta kolekcja została dobrze oczyszczona, a praktycznie wszystkie naprawdę złe i brudne produkcje najwyraźniej przeszły do historii. Dzisiejsza narracja w książkach historycznych beztrosko odrzuca to wszystko jako "innowacyjne wykorzystanie sztuk graficznych w celu pobudzenia patriotyzmu", ale to raczej nienawiść niż patriotyzm była podsycana.

 

Propaganda podsycała intensywną nienawiść do wszystkiego, co niemieckie, aby ułatwić USA przystąpienie do I wojny światowej. Nie inaczej było podczas II wojny światowej, a kampania propagandowa/nienawiści nie ograniczała się do USA. W 1940 r. rząd Wielkiej Brytanii zainicjował coś, co nazwał "kampanią gniewu", której celem było "zaszczepienie osobistej nienawiści do narodu niemieckiego i Niemiec", a władze były zadowolone, że początkowe 6% brytyjskiej populacji, która "nienawidziła Niemiec", wzrosła do ponad 50% pod koniec kampanii. Fale radiowe pełne były opisów "okrucieństwa i czerni niemieckiej duszy". W brytyjskich gazetach pojawiały się artykuły nawołujące do "systematycznej eksterminacji całego narodu niemieckiego", która miała zostać przeprowadzona po zakończeniu wojny. W ten sposób, po zwycięstwie nad Niemcami, każda osoba pochodzenia niemieckiego miała zostać stracona, a sam naród niemiecki miał zniknąć na zawsze. (3)

 

Nie tylko w USA i Wielkiej Brytanii propagowano nienawiść do Niemców. Niemcy w każdym kraju byli zaciekle przedstawiani jako zło wcielone, którego natura wynikała po prostu z faktu ich niemieckiego pochodzenia. W krajach na całym świecie media rozpowszechniały ten sam przekaz nienawiści wobec Niemiec i Niemców. W Brazylii antyniemieckie demonstracje i zamieszki pochłonęły kraj, a niemieckie firmy zostały zniszczone, a Niemcy zostali napadnięci i zabici. W prawie każdym kraju niemieckojęzyczna prasa i używanie języka niemieckiego całkowicie zniknęły podczas wojny ze strachu przed odwetem, podobnie jak wszystkie niemieckie szkoły i większość firm. Żadna nie została ponownie otwarta.

 

Na całym świecie, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, fałszywa propaganda wojenna była wykorzystywana podczas obu wojen światowych do podżegania całych populacji do irracjonalnej nienawiści do wszystkiego, co niemieckie, nawet do tego stopnia, że potężne media zalecały eksterminację całej rasy niemieckiej po wojnie. W szczególności amerykańska opinia publiczna była tak samo pełna nienawiści do wszystkiego, co niemieckie podczas II wojny światowej, jak podczas I wojny światowej; w obu przypadkach do tego stopnia, że istniał znaczący ruch na rzecz eksterminacji wszystkich osób pochodzenia niemieckiego w USA.

 

To właśnie w tym kontekście Eisenhower tak słynnie powiedział: "Boże, jak ja nienawidzę Niemców" i to właśnie w tym kontekście 1,5 do 2,0 milionów Niemców zginęło w amerykańskich obozach koncentracyjnych w Niemczech PO wojnie, jak odkrył James Bacque. Wielu z nich zostało straconych, a reszta zmarła z głodu, ponieważ nawet próba dostarczenia więźniom jedzenia była przestępstwem. (4)(5)(6) W tym ogólnym kontekście od 10 do 12 milionów Niemców, głównie cywilów, zginęło po wojnie w wielu innych okolicznościach, w tym w wyniku przymusowej migracji.

 

Stany Zjednoczone były siedliskiem nienawiści do wszystkiego, co niemieckie, zarówno podczas II wojny światowej, jak i podczas pierwszej. Państwo niemieckie i Niemcy byli tak oczerniani w USA przez dziesięciolecia, że większość Amerykanów posiadała instynktowny do nich strach i nienawiść. Wspomnienia te, tak żarliwie zaszczepione przez machinę propagandową, nie zniknęły szybko, ale utrzymywały się przez wiele lat, do tego stopnia, że nawet po wojnie Amerykanom niebezpiecznie było powiedzieć cokolwiek pozytywnego lub pochlebnego na temat Niemiec lub Niemców. Każdy, kto wyraził choćby tolerancję lub sympatię dla Niemców, mógł znaleźć się w więzieniu. Powyższe stanowi kontekst dla tego, co nastąpi. Możemy teraz szybko przejść do końca II wojny światowej i amerykańskich obozów koncentracyjnych w Niemczech.

 

Obozy koncentracyjne w Ameryce

 

To właśnie w tym kontekście wojsko amerykańskie utworzyło około 700 obozów koncentracyjnych dla Niemców w USA, więzień, w których przebywało prawie 500 000 niemieckich tak zwanych "jeńców wojennych", którzy zostali przymusowo przetransportowani z obozów koncentracyjnych w Niemczech do USA w późniejszych etapach, a także po zakończeniu wojny. Oficjalne powody tego przedsięwzięcia były zróżnicowane i sprzeczne. Pierwotnie rząd twierdził, że w Niemczech brakowało żywności, więc wojsko amerykańskie wysłało tych więźniów do Ameryki, aby lepiej ich wyżywić. Później twierdzono, że w Niemczech nie było wystarczająco dużo miejsca na więcej amerykańskich obozów koncentracyjnych, więc ci cywile zostali przeniesieni do USA. Innym argumentem było to, że więźniowie zaspokajali zapotrzebowanie kraju na dodatkową siłę roboczą na farmach. (7)(8)

 

Temat ten, co zrozumiałe, spotkał się z niewielkim zainteresowaniem ze strony amerykańskich mediów, a strony w książce historycznej są w większości puste. Moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu kilku istniejących artykułów było takie, biorąc pod uwagę mniej więcej jednolity komentarz i kontekst, że zastosowano oficjalny szablon, choć nie udało mi się go znaleźć. Wikipedia twierdzi, że "relacje gazet na temat obozów i wiedza opinii publicznej na ich temat były celowo ograniczane do końca wojny, częściowo w celu przestrzegania Konwencji Genewskiej". Być może, ale nie znam żadnego postanowienia w jakiejkolwiek konwencji, genewskiej lub innej, zabraniającego publicznej wiedzy o obozach koncentracyjnych. Zacznijmy od krótkiego spojrzenia na życie tych niemieckich więźniów podczas obozowania w USA.

 

Kilka z opublikowanych artykułów przedstawia to, co rzekomo jest cytatami z listów napisanych przez niemieckich więźniów do ich rodzin, listów najwyraźniej wysłanych do Niemiec. Z wydania magazynu Atlantic z września 2009 r. (z listu rzekomo wysłanego do Niemiec w 1944 r.): "Ogólnie rzecz biorąc, nasze życie tutaj jest bardzo uporządkowane. Śpimy w łóżkach z białą pościelą i jemy nożami i widelcami. Do tej pory byliśmy traktowani znakomicie". Inny cytowany przez Atlantic: "Naprawdę jestem w złotej klatce". I jeszcze: "Kiedy zostałem wzięty do niewoli, wizualizowałem sobie życie pełne horroru, ale jest zupełnie inaczej".

 

Artykuł w Atlantic mówi nam: "Jeńcy byli przytłoczeni doskonałymi warunkami w obozach oraz obfitością żywności i innych artykułów", twierdząc dalej o istnieniu "niezliczonych listów" od Amerykanów urażonych faktem, że "są tu niemieccy więźniowie i żyją lepiej niż my". Profesor historii z Texas A&M Arnold Krammer mówi nam, że "niemieccy jeńcy wojenni byli traktowani bardzo dobrze. (...) Do każdego posiłku podawano im wino i piwo". Wikipedia mówi nam, że "wielu jeńców uznało, że ich warunki życia jako jeńców były lepsze niż cywilów w Niemczech", a niektórzy jeńcy zostali wysłani do obozu, gdzie "każdy miał swój własny bungalow z ogrodem". Według Wikipedii otrzymywali oni wino do wszystkich posiłków, mieli specjalne posiłki na Święto Dziękczynienia i Boże Narodzenie, a w rzeczywistości otrzymywali zbyt dużo jedzenia: "Nie mogąc zjeść całego jedzenia, więźniowie początkowo palili resztki jedzenia, obawiając się, że ich racje żywnościowe zostaną zmniejszone". (9)

 

Loren Horton potwierdza, że niemieccy więźniowie "otrzymywali więcej racjonowanych produktów - takich jak papierosy - niż cywile w okolicy", a wielu Amerykanów uważało, że "więźniowie mieli więcej luksusów niż przeciętny obywatel". Wikipedia twierdzi dalej, że "Grupy więźniów łączyły swoje dzienne kupony na piwo, aby na zmianę pić kilka na raz. Otrzymywali również dwie paczki papierosów dziennie i często mięso", zauważając, podobnie jak inni, że mięso i papierosy były wówczas silnie racjonowane i niedostępne dla większości amerykańskich cywilów. Wikipedia mówi nam dalej, że dla tych niemieckich więźniów "dobre traktowanie zaczęło się od obfitych posiłków serwowanych na pokładzie (statków przewożących ich do USA)", a po przybyciu do Ameryki byli zdumieni podróżowaniem w niezwykłym komforcie "eleganckimi, wygodnymi pociągami pasażerskimi", które przewoziły ich do obozów jenieckich.

 

Loren Horton potwierdza, że niemieccy więźniowie "otrzymywali więcej racjonowanych produktów - takich jak papierosy - niż cywile w okolicy", a wielu Amerykanów uważało, że "więźniowie mieli więcej luksusów niż przeciętny obywatel". Wikipedia twierdzi dalej, że "Grupy więźniów łączyły swoje dzienne kupony na piwo, aby na zmianę pić kilka na raz. Otrzymywali również dwie paczki papierosów dziennie i często mięso", zauważając, podobnie jak inni, że mięso i papierosy były wówczas silnie racjonowane i niedostępne dla większości amerykańskich cywilów. Wikipedia mówi nam dalej, że dla tych niemieckich więźniów "ich dobre traktowanie zaczęło się od obfitych posiłków serwowanych na pokładzie (statków przewożących ich do USA)", a po przybyciu do Ameryki byli zdumieni podróżowaniem w niezwykłym komforcie "eleganckimi, wygodnymi pociągami pasażerskimi", które przewoziły ich do obozów jenieckich.

 

Niejaki John Ray Skates napisał artykuł, w którym twierdził, że "wysocy rangą generałowie mieli specjalne zakwaterowanie [podczas gdy] niżsi rangą oficerowie musieli zadowolić się małymi mieszkaniami", a niektórzy oficerowie mieli nie tylko prywatny dom, ale także samochód i kierowcę. Mówi nam również, że przynajmniej niektórzy oficerowie często chodzili do kina, ponieważ było to "jedyne klimatyzowane miejsce w mieście". Skates mówi nam dalej, że te obozy więzienne "miały większość udogodnień i usług, które można znaleźć w małym miasteczku - dentystów, lekarzy, biblioteki, kina, placówki edukacyjne". I nie tylko placówki edukacyjne. Horton mówi nam, że "więźniowie tworzyli własne orkiestry" i że "ogromna szopka została zbudowana w okresie Bożego Narodzenia" przez więźniów, którzy "płacili za materiały ze swoich 80 centów dziennie". Mieli ponad 8 000 dolarów!". Mieli nawet drużyny sportowe i drukowali własne gazety. Wikipedia mówi nam, że "nikt nie mógł się nudzić" jako więzień, ponieważ ci niemieccy więźniowie "często organizowali przedstawienia teatralne i muzyczne, w których uczestniczyły setki, a nawet tysiące" ludzi, w tym cała miejscowa ludność i wszyscy ich amerykańscy strażnicy, a filmy były wyświetlane cztery razy w tygodniu. (10)

 

Według magazynu Smithsonian, więźniowie twierdzili, że byli tak doskonale traktowani, że ich jedyną skargą był brak wystarczającej liczby przyjaciółek. (11) Ale potem mężczyźni w wielu obozach organizowali "przyjęcia towarzyskie" z lokalnymi amerykańskimi dziewczynami, to "nieautoryzowane braterstwo między amerykańskimi kobietami i niemieckimi więźniami" było tak powszechne, że często stanowiło problem. Najwyraźniej nie wszystko było złe, ponieważ w ten sposób wielu niemieckich żołnierzy poznało swoje przyszłe żony. Częścią problemu wydaje się być naturalna atrakcyjność niemieckich mężczyzn, przynajmniej dla amerykańskich kobiet. Artykuł w magazynie Atlantic twierdził, że mężczyźni ci byli często opisywani jako "wspaniałe okazy fizyczne, fizycznie najwyższe, muskularne typy" i "wspaniałe okazy fizycznej męskości".

 

Co więcej, "typowi Amerykanie" opisywali tych niemieckich więźniów jako "po prostu najlepszą grupę chłopców, jaką kiedykolwiek widzieliście", "jednolicie schludni, nadmiernie uprzejmi, wspaniale zdyscyplinowani, ci młodzi mężczyźni są - szczerze mówiąc - trudni do znielubienia". The Atlantic informuje nas również, że "wdzięczni Amerykanie" (nie wiadomo, dlaczego byli wdzięczni) "często okazywali swoje uznanie, zapraszając niemieckich więźniów do restauracji, a nawet do swoich domów na kolację". Te ciepłe uczucia najwyraźniej dominowały do tego stopnia, że Inspektor Generalny napisał, że Amerykanie byli zbyt "skłonni do nadmiernej przyjaźni i troski o dobro więźnia". Wszystkie artykuły twierdzą, że więźniowie mogli mniej lub bardziej swobodnie przychodzić i wychodzić, jak im się podobało, a chociaż kilku próbowało uciec, nigdy nie było to powodem do niepokoju, ponieważ obozy więzienne miały niewielkie lub żadne zabezpieczenia, aby umożliwić Niemcom opuszczenie obozu w celu wykonywania codziennej pracy.

 

Ronald H. Bailey informuje nas, że Niemcy wspaniale przystosowali się do życia w więzieniu, gdzie "strażnicy podziwiali zmiany" w mężczyznach, utrzymując ich kompleksy w czystości i gdzie "więźniowie byli w dobrym nastroju. Spędzali godziny na tworzeniu dużych i zadbanych klombów". Wikipedia mówi nam, że Niemcy byli "zadowoleni z pojmania" przez Amerykanów, a Krammer stwierdził, że "nie spotkałem jeszcze niemieckiego więźnia, który nie powiedziałby mi, że był to czas ich życia". Krammer twierdzi, że Niemcy opuścili USA "z pozytywnymi odczuciami na temat tego kraju", a mężczyźni stwierdzili: "Wszyscy byliśmy pod pozytywnym wrażeniem USA ... Wszyscy zostaliśmy przekonani do przyjaznych stosunków z USA".

 

Wydaje się, że wspaniałe traktowanie przez Amerykanów "nieumyślnie osłabiło" wszelkie nazistowskie nastroje i stworzyło pół miliona "małych ambasadorów" Ameryki. Stało się tak po części dlatego, że Niemcy zdali sobie sprawę, że "wściekła, antyamerykańska propaganda", którą otrzymywali, "nie pasowała do tego, co widzieli w Ameryce". Ale, co ważniejsze, "wszyscy niemieccy jeńcy wojenni nauczyli się na własnym przykładzie, jak wygląda demokracja na co dzień". Krammer mówi nam dalej, że z powodu tych i innych czynników "tysiące wróciło do Niemiec biegle władając językiem angielskim i "mając nową miłość i szacunek dla Stanów Zjednoczonych", po nawiązaniu "dziesięcioleci przyjaźni z wrogiem"". Skates mówi nam, że na przestrzeni lat od zakończenia wojny wielu niemieckich więźniów powróciło do Stanów Zjednoczonych, aby zobaczyć obozy, w których mieszkali jako młodzi mężczyźni, i byli "smutni", gdy dowiedzieli się, że wszystkie obozy zostały zburzone po wojnie. Mówi nam, że ci mężczyźni są teraz "bardzo starzy", ale nadal wracają do USA, "aby przypomnieć sobie swoje doświadczenia" jako więźniowie. (12)

 

Mamy nawet na to udokumentowane dowody. W 2001 i 2002 r. zespół badawczy z grupy o nazwie TRACES twierdził, że sfilmował ponad 75 godzin wywiadów z byłymi niemieckimi więźniami lub członkami ich rodzin i najwyraźniej widział kopie czeków wystawionych przez wojsko USA i płatnych niemieckim więźniom powracającym do domu, a Krammer najwyraźniej napisał kilka książek na ten temat. Mało tego, rząd USA zorganizował w 2004 r. swego rodzaju uroczystość upamiętniającą setki tysięcy niemieckich jeńców wojennych przewiezionych do obozów w Stanach Zjednoczonych podczas II wojny światowej."

 

To dobra historia, ale w zbroi jest kilka wyszczerbień.

 


https://www.gentracer.org/POWMapCR.jpg

 

Żadne z oficjalnych oświadczeń nie podaje powodu osadzania niemieckich cywilów w USA przez lata po zakończeniu wojny. Sugerowanie, że Niemcy nie miały miejsca na więcej więzień jest śmiesznym nonsensem, ponieważ wojsko amerykańskie po prostu założyło je na ogrodzonych otwartych polach bez schronienia lub jakiejkolwiek ochrony. Twierdzenie o niedoborze żywności jest prawdziwe, ale było to spowodowane tym, że Amerykanie odmówili zezwolenia na import żywności do powojennych Niemiec, czego celem było zagłodzenie Niemiec na śmierć, a Eisenhower nakazał natychmiastową egzekucję każdego, kto próbował przemycić żywność do więźniów. Jeśli Eisenhower celowo zagłodził na śmierć miliony ludzi w Niemczech, a nie ulega wątpliwości, że tak było, to dlaczego miałby chcieć sprowadzić ich do USA, aby "lepiej ich nakarmić"?

 

Jaki powód mógł mieć rząd USA, aby ponosić koszty transportu pół miliona Niemców przez Atlantyk, a następnie karmić ich i zakwaterowywać przez lata? Dlaczego po prostu nie pozwolić im umrzeć razem z innymi? Generał Eisenhower, ten sam człowiek, który nie ukrywał, że mówi całemu krajowi: "Boże, jak ja nienawidzę Niemców", i który zorganizował i nadzorował eksterminację milionów, przeniósł się teraz z pól bitewnych do Białego Domu i zbudował 700 "złotych klatek" dla tych samych ludzi, z racjami żywnościowymi, przywilejami i dziewczynami, które najwyraźniej znacznie przewyższały te dostępne dla zwykłych Amerykanów. W jaki sposób ta historia ma sens?

 

Oficjalna narracja jest taka, że ostatni transport niemieckich więźniów opuścił USA 22 lipca 1946 roku, a mężczyźni zostali odesłani do Niemiec, ale nie udało mi się znaleźć żadnego potwierdzenia, że ci więźniowie faktycznie opuścili USA. Z pewnością możliwe jest, że istnieją oficjalne i publiczne zapisy, których nie odkryłem, ale wywóz pół miliona więźniów w krótkim czasie z zaledwie dwóch lub trzech możliwych lokalizacji na wschodnim wybrzeżu USA to więcej niż nic w kategoriach wydarzeń publicznych, ponieważ wymagałoby to co najmniej 100 do 150 statków, ale nie udało mi się znaleźć żadnych mediów ani innych publicznych na to dowodów. Jedyne prawdziwe fakty, jakie udało mi się odkryć, to krótkie historie o opróżnianiu obozów w środku nocy, mówieniu mieszkańcom, że więźniowie zostali "przeniesieni" i żeby nie zadawali pytań.

 

Zdając sobie sprawę z trudności w udowodnieniu, że coś się nie wydarzyło, zwróciłem uwagę na poszukiwanie dowodów na to, że Niemcy rzeczywiście przybyli do Niemiec, jak twierdzi amerykańska narracja, ale nie mogłem znaleźć ani krzty dowodu na to, że taki transfer miał miejsce. Ani Niemcy, ani Czerwony Krzyż (który byłby zaangażowany we wszystkie takie transfery) nie wydają się mieć żadnych zapisów dotyczących jakiegokolwiek transferu personelu z USA po wojnie. Jak zauważył James Bacque, niemieckie porty zostały zbombardowane i nie byłyby w stanie przyjąć takich transferów. Ponadto, w moich rozmowach z Bacque, twierdził on, że zbadał wszystkie rejestry wojskowe i ruchy wojsk i nie widział żadnych transferów Niemców z USA do jakiegokolwiek miejsca.

 

Magazyn Atlantic zaprzeczył oficjalnej wersji i twierdził, że zamiast tego zostali oni przekazani do Wielkiej Brytanii i Francji na lata karzącej pracy przymusowej, która prawie na pewno zakończyła się śmiercią, twierdząc, że dla więźniów był to "nowoczesny handel niewolnikami na największą skalę" (nie jest to miły sposób na traktowanie "najlepszej grupy chłopców, jaką kiedykolwiek widziałeś"). Jednak ze szczegółowych badań Jamesa Bacque'a i innych źródeł informacji wynika, że nie ma żadnych zapisów dotyczących więźniów przybywających z USA do Wielkiej Brytanii lub Europy po wojnie. Co więcej, ze wszystkich moich mediów, historyków, uniwersytetów i innych kontaktów w Niemczech, tylko jedna osoba była świadoma istnienia niemieckich obozów koncentracyjnych w USA. Nie byłem w stanie znaleźć nikogo, kto miałby jakąkolwiek wiedzę na temat pół miliona Niemców przybyłych z USA po wojnie, ani absolutnie żadnego zapisu lub dowodu na taki transfer.

 

Epilog

 

Wojsko amerykańskie, dowodzone przez generała Eisenhowera, utworzyło ogromne obozy koncentracyjne w całych Niemczech, niektóre z nich mieściły ponad milion żołnierzy i cywilów, a od 1,5 do 2,0 milionów zostało straconych lub zagłodzonych na śmierć, przy czym wiele zgonów nastąpiło po zakończeniu wojny. Eisenhower zabronił dostarczania żywności do obozów, wydając rozkazy strzelania i zabijania każdego, kto próbował przemycić jedzenie dla więźniów. Przypadkowo wojsko amerykańskie przetransportowało do USA około 500 000 niemieckich żołnierzy (z tych samych obozów), którzy mieli zostać internowani w obozach koncentracyjnych, gdzie dołączyli do dużej liczby niemiecko-amerykańskich żołnierzy i ich rodzin, którzy zostali uwięzieni, a ich majątek skonfiskowano, również za grzech bycia Niemcem. Wszystko to pod dowództwem Eisenhowera, który, jak wspomniano powyżej, został przeniesiony do Białego Domu.

 

Ale teraz dzieje się coś dziwnego. Ci sami Niemcy żyjący pod tym samym czujnym okiem Eisenhowera i wciąż w atmosferze pozornie bezgranicznej nienawiści do Niemców, nagle żyli "w złotej klatce", w prywatnych bungalowach, z samochodami i kierowcami, "przyjęciami towarzyskimi" z lokalnymi amerykańskimi dziewczynami, całym piwem, które mogli wypić i filmami co najmniej cztery dni w tygodniu. Zamiast pracować i umierać z głodu, mieli tyle jedzenia, że palili je w obawie przed zmniejszeniem racji żywnościowych. I zamiast być źle traktowani, mieli "więcej luksusów niż przeciętny obywatel amerykański", zwłaszcza w przypadku przedmiotów, które były mocno racjonowane. Te wspaniałe "okazy fizyczne" bawiły się z amerykańskimi dziewczynami i poznawały swoje przyszłe żony, uwielbiane przez wszystkich Amerykanów, odkrywając błogosławieństwa demokracji. Mieli własne orkiestry i organizowali występy z udziałem "tysięcy ludzi", podczas gdy cała niemiecka muzyka, kompozytorzy i autorzy byli zakazani przez rząd USA we wszystkich innych częściach kraju. Drukowali własne gazety w języku niemieckim, podczas gdy niemieckie książki i gazety były również zakazane w całych Stanach Zjednoczonych.

 

Każda część oficjalnej narracji aż się prosi, by w nią nie wierzyć. Nie znam wszystkich faktów, ale nie można oczekiwać, że nienawiść podsycana nieustannie wśród amerykańskiej populacji od co najmniej 1914 r. i podzielana przez prezydenta i wojsko będzie sprzyjać trzymaniu Niemców w złotej klatce. Około 500 000 Niemców zostało rzeczywiście wysłanych do Stanów Zjednoczonych, ale nie mogę znaleźć żadnych zapisów o ich wyjeździe i nie ma żadnych zapisów o ich przybyciu gdziekolwiek indziej. Niemieccy Amerykanie mieli skonfiskowany majątek i byli więzieni w tych samych obozach wraz z rodzinami i nikt nie mógł ich opuścić, ale nasze niemieckie okazy fizyczne najwyraźniej mogły przychodzić i wychodzić, kiedy im się podobało, często jedząc kolacje w domach kochających Amerykanów i gromadząc w międzyczasie znaczne aktywa.

 

Chciałbym zauważyć, że "jedna mała grupa" więźniów, którzy zgromadzili "8000 dolarów" w gotówce, musiałaby być fikcyjna, ponieważ średni roczny dochód Amerykanów w tym czasie wynosił tylko około 1400 dolarów. Co więcej, niemieccy Amerykanie internowani w tych obozach nie otrzymywali wynagrodzenia, podczas gdy ich majątek był konfiskowany, a ci w obozach koncentracyjnych w Niemczech z pewnością nie otrzymywali wynagrodzenia, więc dlaczego ci mężczyźni otrzymywali dzienne stypendia dla więźniów? Ponadto, dlaczego Atlantyk miałby zaprzeczać oficjalnej narracji o powrocie do Niemiec, twierdząc, że zamiast tego zostali wysłani do Francji, aby pracować na śmierć jako niewolnicy, a jeśli tak było, to jak mogliby wrócić do USA i być przepełnieni radością na widok swoich byłych więzień?

 

Jak udokumentowano w kilku źródłach, w 1943 r. wojsko amerykańskie zainicjowało "formalny program reedukacji" dla niemieckich więźniów, prowadzony przez profesorów uniwersyteckich, psychologów i psychiatrów, a także tych, którzy później utworzą CIA. Wikipedia mówi nam, że "program był utrzymywany w tajemnicy, ponieważ prawdopodobnie naruszał zakaz Konwencji Genewskiej dotyczący narażania więźniów na propagandę", ale więźniowie mogli być narażeni na coś więcej niż propagandę. Będziesz musiał przestudiować Projekt MK-ULTRA CIA, aby właściwie to ocenić. Wydaje się rozsądne, aby stwierdzić, że ci reedukowani Niemcy nie uważali czasu spędzonego w Ameryce za "najlepszy okres w ich życiu", a także prawdopodobne jest, że te "wspaniałe okazy fizycznej męskości" zostały wprowadzone w coś więcej niż cuda demokracji.

 

W tym momencie mogę jedynie spekulować, ale bez znaczącej - i wiarygodnej - oficjalnej dokumentacji, a także relacji medialnych na temat transportu prawie 500 000 mężczyzn z amerykańskiego portu, niechętnie przyjmuję twierdzenia, że ci ludzie faktycznie opuścili USA. A przy braku jakichkolwiek dowodów z oficjalnych rejestrów wojskowych i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, nie ma sensu zakładać, że przybyli gdziekolwiek indziej.

 

Są jeszcze dwa inne elementy, które wydają się niezbędną częścią tej układanki. Po pierwsze, wydarzenia opisane powyżej idealnie zbiegają się w czasie z gwałtownym zainteresowaniem amerykańskiego wojska eksperymentami na ludziach. Czytelnicy mogą być świadomi Shiro Ishii i jego Jednostki 731 w Harbinie w Chinach, gdzie jego grupa przeprowadzała najbardziej ohydne eksperymenty na ludziach, jakie można sobie wyobrazić, w tym wiwisekcje na żywo. (13) (14)

 

(od tłumacza: Polecam film: Jednostka 731 - Laboratorium diabła - Hei tai yang 731 xu ji zhi sha ren gong chang)

 

Niewielu zdaje się wiedzieć, że powodem, dla którego Japończycy nie byli sądzeni za zbrodnie wojenne jest fakt, że generał Douglas MacArthur zawarł układ z Ishii, że wszyscy będą zwolnieni z odpowiedzialności karnej, jeśli wszystkie dokumenty i zapisy dotyczące eksperymentów na ludziach zostaną przekazane Stanom Zjednoczonym, a Ishii i cały jego wielotysięczny oddział zostaną przeniesieni do Ameryki. Tak właśnie się stało, a Japończycy otrzymali nowe tożsamości i zostali umieszczeni w amerykańskich bazach wojskowych, a sam Ishii był profesorem i nadzorcą badań biologicznych na Uniwersytecie Maryland aż do swojej śmierci kilkadziesiąt lat później. Po drugie, działania te doskonale zbiegają się w czasie ze stworzeniem przez CIA przerażającego programu MK-ULTRA, który był niczym innym jak "eksperymentami na ludziach" najgorszego rodzaju, jaki można sobie wyobrazić. https://www.bluemoonofshanghai.com/wp-content/uploads/2023/06/POWMapCR.webphttps://www.bluemoonofshanghai.com/wp-content/uploads/2023/06/POWMapCR-1024x664.jpgNie ma tu miejsca na dalsze rozwodzenie się nad tymi dwoma aspektami.

 

Kiedy dodamy do siebie zabójstwa około 12 milionów Niemców w amerykańskich obozach koncentracyjnych po wojnie, Shiro Ishii i jego oddział Jednostki 731, nagłe i ogromne zainteresowanie armii USA eksperymentami na ludziach oraz projekt CIA MK-ULTRA, i dodamy - intensywna nienawiść Niemców w całej Ameryce, podsycana niemal nieprzerwanie przez ponad 30 lat, z prominentnymi politykami wzywającymi do egzekucji wszystkich Niemców w USA, to jest atmosfera i środowisko, w którym 500 000 niemieckich więźniów zostało przymusowo przeniesionych do USA, i to właśnie ich „złote klatki” były tak często w tajemniczy sposób opróżniane w ciągu nocy. Jest też kwestia Niemców-Amerykanów internowanych w tych samych obozach. Ich internowanie jest udokumentowane i przyjęto naturalne założenie, że wszyscy zostali w pewnym momencie zwolnieni, ale nie widziałem żadnych dowodów potwierdzających to założenie, a biorąc pod uwagę istniejące nastroje, że cały niemiecki ekstrakt w kraju powinien zostać stracony, możemy wybaczyć, że zastanawiamy się nad ich dobrostanem.

 

Odchodzę od tej historii z niezachwianym poczuciem, że jest to bardzo czarny rozdział w amerykańskiej historii, który został bojaźliwie pogrzebany i którego internowanie jest chronione przez wpływowych ludzi i sfabrykowaną mitologię. Do tej pory nie mogę jednoznacznie udowodnić ani obalić tezy, że 500 000 niemieckich więźniów osadzonych w USA było wykorzystywanych jako przedmioty w szerokiej gamie eksperymentów na ludziach przeprowadzanych w tamtym czasie. Jednak ze wszystkiego, co wiem, zanegowanie wszystkich poszlak byłoby trudnym zadaniem. I, ryzykując, że zabrzmi to głupio i banalnie, jeśli wygląda jak kaczka, chodzi jak kaczka i wydaje odgłosy jak kaczka, to prawdopodobnie jest to kaczka.

 

Uwaga dla czytelników: Biorąc pod uwagę ogromne znaczenie tego tematu, prosimy o przesłanie tego artykułu do swoich list e-mailowych i crosspost na swoich blogach, forach internetowych itp., prosząc każdego, kto zna jakiekolwiek szczegóły lub historie rodzinne, które mogą rzucić światło na te wydarzenia, uprzejmie prosimy o przesłanie ich bezpośrednio do autora na adres 2186604556@qq.com.

 

*

Pisarstwo Larry’ego Romanoffa zostało przetłumaczone na 32 języki, a jego artykuły opublikowano na ponad 150 obcojęzycznych stronach internetowych z wiadomościami i polityką w ponad 30 krajach, a także na ponad 100 platformach anglojęzycznych. Larry Romanoff jest emerytowanym konsultantem ds. zarządzania i biznesmenem. Zajmował wysokie stanowiska kierownicze w międzynarodowych firmach konsultingowych i był właścicielem międzynarodowej firmy importowo-eksportowej. Był profesorem wizytującym na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju, prezentując studia przypadków w sprawach międzynarodowych w starszych klasach EMBA. Pan Romanoff mieszka w Szanghaju i obecnie pisze serię dziesięciu książek ogólnie związanych z Chinami i Zachodem. Jest jednym z autorów nowej antologii Cynthii McKinney „When China Sneezes”. (Rozdział 2 – Radzenie sobie z demonami).

Jego pełne archiwum można zobaczyć pod adresem

https://www.bluemoonofshanghai.com/ + https://www.moonofshanghai.com/

Można się z nim skontaktować pod adresem:

2186604556@qq.com

*

Źródło / Source: https://www.bluemoonofshanghai.com/politics/1790/
Tłumaczył / Translated by: FmforLXM – (
Bitomat)

*

Uwagi/Przypisy

(1) Propaganda: Edward Bernays: 9789563100921: Amazon.com;
https://www.amazon.com/Propaganda-Edward-Bernays/dp/9563100921

(2) Propaganda I wojny światowej: The Bryce Report, Edward Bernays;
https://www.revisionist.net/hysteria/cpi-propaganda.html

(3) Sztuczki psychologiczne wykorzystane do wygrania II wojny światowej - BBC;
http://www.bbc.com/culture/story/20161021-the-psychological-tricks-used-to-help-win-world-war-two

(4) James Bacque - autor bestsellerów;
https://www.jamesbacque.com

(5) Syjoniści z Wikipedii atakują uczciwego historyka Jamesa Bacque;
https://rense.com/general73/wiki.htm

(6) Inne straty Jamesa Bacque - Internet Archive;
https://archive.org/details/OtherLosses_201608

(7) Niemieccy jeńcy wojenni w Stanach Zjednoczonych
https://en.wikipedia.org/wiki/German_prisoners_of_war_in_the_United_States

(8) Lista obozów jenieckich z okresu II wojny światowej w Stanach Zjednoczonych
https://military.wikia.org/wiki/List_of_World_War_II_prisoner-of-war_camps_in_the_United_States

(9) Nazistowscy jeńcy wojenni w Ameryce;
https://www.amazon.com/Nazi-Prisoners-America-Arnold-Krammer/product-reviews/0812885619

(10) Fragment artykułu autorstwa Johna Raya Skatesa;
www.newsouthernview.com/pages/nsv_shm_pows_camp_clinton.html

(11) Niemieccy jeńcy wojenni na amerykańskim froncie;
https://www.smithsonianmag.com/history/german-pows-on-the-american-homefront-141009996/

(12) Zachowanie amerykańskich obozów jenieckich z czasów II wojny światowej;
https://www.saturdayeveningpost.com/2018/04

(11) Niemieccy jeńcy wojenni na amerykańskim froncie;
https://www.smithsonianmag.com/history/german-pows-on-the-american-homefront-141009996/

(12) Zachowanie amerykańskich obozów jenieckich z czasów II wojny światowej;
https://www.saturdayeveningpost.com/2018/04/preserving-americas-world-war-ii-pow-camps/

(13) Czyste zło: Wojenny japoński lekarz nie zważał na ludzkie cierpienie;
https://www.medicalbag.com/home/features/despicable-doctors/pure-evil-wartime-japanese-doctor-had-no-regard-for-human-suffering/

(14) [PDF] Generał Ishii Shiro: Jego dziedzictwo to geniusz i szaleniec;
https://dc.etsu.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=2167&context=etd

(15) https://dc.etsu.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=2167&context=etd

(15a) Projekt CIA MK-ULTRA - Aktualizacja;

https://www.bluemoonofshanghai.com/politics/7928/

(15b) MKULTRA - RationalWiki;
https://rationalwiki.org/wiki/MKULTRA

 

Copyright © Larry RomanoffBlue Moon of ShanghaiMoon of Shanghai, 2023

 

 

iNTERNET ARCHIVE


 

TO INTERNET ARCHIVE -- Re: An urgent request

Please remove this file from archive.org:

Step 1: (a) This is the URL that I want excluded from your website:
https://web.archive.org/web/20230414194235/https://www.moonofshanghai.com/2023/04/en-larry-romanoff-power-behind-throne.html Sincerely, Luisa Vasconcellos

 

 

CROATIAN  ENGLISH   ESPAÑOL FRANÇAIS  GREEK  NEDERLANDS  POLSKI  PORTUGUÊS EU   PORTUGUÊS BR  ROMANIAN  РУССКИЙ

What part will your country play in World War III?

By Larry Romanoff, May 27, 2021

The true origins of the two World Wars have been deleted from all our history books and replaced with mythology. Neither War was started (or desired) by Germany, but both at the instigation of a group of European Zionist Jews with the stated intent of the total destruction of Germany. The documentation is overwhelming and the evidence undeniable. (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

READ MORE

L.Romanoff´s interview