Obozy jeńców wojennych
w Ameryce
Larry Romanoff,
June 01, 2020
Źródło
/ Source: https://www.bluemoonofshanghai.com/politics/1790/
Tłumaczył / Translated by: FmforLXM – (Bitomat)
Uwaga
dla czytelników:
Biorąc
pod uwagę ogromne znaczenie tego tematu, prosimy o przesłanie tego artykułu na
swoje listy e-mailowe i umieszczanie go na swoich blogach, forach internetowych
itp., prosząc każdego, kto zna jakiekolwiek szczegóły lub historie rodzinne,
które mogą rzucić światło na te wydarzenia, uprzejmie prosimy o przesłanie ich
bezpośrednio do autora na adres 2186604556@qq.com
CHINESE DEUTSCH ENGLISH SPANISH ITALIANO JAPANESE NEDERLANDS POLSKI PORTUGUESE ROMANIAN SVENSKA
Ta
historia ma wszystkie wymagania, aby zakwalifikować się jako teoria spiskowa i
może nie mieć dla ciebie sensu bez pewnego kontekstu.
Niemiecko-amerykańskie dzieci zostają zatrzymane
w drodze do parku przez znak z napisem: "NIEBEZPIECZEŃSTWO!!! Lojalni
Amerykanie mile widziani w Edison Park".
Przed
przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do I wojny światowej Komisja Creela,
kierowana przez Waltera Lippmana i Edwarda Bernaysa, który był bratankiem
Zygmunta Freuda, rozpoczęła trwającą wiele lat kampanię antyniemieckiej
propagandy. (1)(2) Literatura publiczna atakowała wszystko, co
niemieckie w Ameryce, w tym szkoły i kościoły. W wielu szkołach zabroniono
nauczania języka niemieckiego "czystym Amerykanom", a administratorzy
zostali wezwani do zwolnienia "wszystkich nielojalnych nauczycieli",
czyli wszystkich Niemców. Nazwy niezliczonych miast i miasteczek zostały
zmienione, aby wyeliminować ich niemieckie pochodzenie: Berlin w stanie Iowa
stał się Lincoln w stanie Iowa. Niemieckie potrawy i nazwy potraw zostały
usunięte z restauracji; kapusta kiszona stała się "kapustą wolności";
jamniki stały się "psami wolności", a owczarki niemieckie
"alzatczykami".
Wszystkim
amerykańskim orkiestrom nakazano wyeliminowanie ze swoich występów muzyki
klasycznych niemieckich kompozytorów, takich jak Beethoven, Bach i Mozart.
Biblioteki publiczne usunęły i (najczęściej) spaliły wszystkie książki
niemieckich autorów, filozofów i historyków. W niektórych stanach zabroniono używania
języka niemieckiego w miejscach publicznych i przez telefon. Niemieccy
profesorowie byli zwalniani z uniwersytetów, niemieckojęzycznym lub należącym
do Niemców lokalnym gazetom odmawiano przychodów z reklam, nieustannie je
nękano i często zmuszano do wycofania się z działalności. Patriotyczni Skauci
Ameryki przyczynili się do tego wysiłku, regularnie paląc pakiety niemieckich
gazet, które były w sprzedaży, a Niemcy byli regularnie obrażani i opluwani
przez innych obywateli. Niemcy byli zmuszani do gromadzenia się na publicznych
spotkaniach i potępiania Niemiec i ich przywódców, zmuszani do kupowania
obligacji wojennych i publicznego deklarowania wierności amerykańskiej fladze.
Niemiecko-amerykański rolnik John Meints
zaatakowany przez grupę zamaskowanych mężczyzn. Luverne, Minnesota. 19 sierpnia
1918 roku.
Gdy
retoryka osiągnęła niebezpieczny poziom, antyniemiecka histeria i przemoc
wzrosły proporcjonalnie. Wielu Niemców zostało siłą usuniętych z domów, często
wyrwanych z łóżek w nocy, wyprowadzonych na ulicę i rozebranych do naga,
pobitych i wychłostanych, a następnie zmuszonych do uklęknięcia i ucałowania
amerykańskiej flagi. Wielu z nich obrzucono smołą i pierzem, a następnie
zmuszono do opuszczenia swoich miast. Niektórzy zostali zlinczowani na
drzewach. Księża i pastorzy byli wywlekani z kościołów i bici za wygłaszanie
kazań w języku niemieckim.
Plecy Meintsa również pokryte smołą i piórami.
Meints
był celem ataku, ponieważ jego napastnicy uważali, że nie kupił obligacji
wojennych.
Redaktorzy
gazet krzyczeli, że wszyscy Niemcy byli szpiegami zatruwającymi amerykańskie
zapasy wody lub infekującymi szpitalne transporty medyczne, a większość z nich
"powinna zostać wyprowadzona o wschodzie słońca i rozstrzelana za
zdradę". Kongresmeni zalecali powieszenie lub inną egzekucję wszystkich
Niemców w Ameryce, a gubernatorzy stanów wzywali do użycia plutonów
egzekucyjnych w celu wyeliminowania "nielojalnego elementu" z całego
stanu. Sekretarz Marynarki Wojennej USA Josephus Daniels stwierdził, że
Amerykanie "włożą strach przed Bogiem w serca" tych ludzi. Większość
Amerykanów zdaje sobie sprawę, że podczas narodowej histerii II wojny światowej
rząd USA zmusił ponad 100 000 urodzonych w USA Japończyków do umieszczenia w
obozach koncentracyjnych, ale historia zatarła fakt, że znacznie więcej Niemców
zostało internowanych w obozach koncentracyjnych w USA przed i podczas I wojny
światowej, a we wszystkich przypadkach ich majątek został skonfiskowany.
Akademik wewnątrz niemiecko-amerykańskiego obozu
internowania w Fort Douglas w stanie Utah. Około 1915-1920.
Internowani Niemcy zmuszeni do budowy baraków dla
własnego obozu internowania. Nieokreślona lokalizacja. Około 1915-1920.
Wszystko
to i wiele więcej sprawiło, że Ameryka stała się siedliskiem nienawiści do
całej niemieckiej populacji. Po II wojnie światowej Niemcy były powszechnie
oskarżane o stosowanie propagandy przeciwko Żydom, podczas gdy nasze książki
historyczne wymazały masową i niewypowiedzianie złą burzę propagandy nienawiści
w Ameryce przeciwko Niemcom przed i podczas II wojny światowej. Istniały
tysiące plakatów i artykułów zawierających ponure opisy fałszywych okrucieństw,
artykułów prasowych, kreskówek i wielu innych, ale historyczny zapis tego
wieloletniego gobelinu kłamstw i nienawiści został dość dobrze zakopany. W
Internecie można znaleźć kopie wielu wojennych plakatów, ale ta kolekcja
została dobrze oczyszczona, a praktycznie wszystkie naprawdę złe i brudne produkcje
najwyraźniej przeszły do historii. Dzisiejsza narracja w książkach
historycznych beztrosko odrzuca to wszystko jako "innowacyjne
wykorzystanie sztuk graficznych w celu pobudzenia patriotyzmu", ale to
raczej nienawiść niż patriotyzm była podsycana.
Propaganda
podsycała intensywną nienawiść do wszystkiego, co niemieckie, aby ułatwić USA
przystąpienie do I wojny światowej. Nie inaczej było podczas II wojny
światowej, a kampania propagandowa/nienawiści nie ograniczała się do USA. W
1940 r. rząd Wielkiej Brytanii zainicjował coś, co nazwał "kampanią
gniewu", której celem było "zaszczepienie osobistej nienawiści do
narodu niemieckiego i Niemiec", a władze były zadowolone, że początkowe 6%
brytyjskiej populacji, która "nienawidziła Niemiec", wzrosła do ponad
50% pod koniec kampanii. Fale radiowe pełne były opisów "okrucieństwa i
czerni niemieckiej duszy". W brytyjskich gazetach pojawiały się artykuły
nawołujące do "systematycznej eksterminacji całego narodu
niemieckiego", która miała zostać przeprowadzona po zakończeniu wojny. W
ten sposób, po zwycięstwie nad Niemcami, każda osoba pochodzenia niemieckiego
miała zostać stracona, a sam naród niemiecki miał zniknąć na zawsze. (3)
Nie
tylko w USA i Wielkiej Brytanii propagowano nienawiść do Niemców. Niemcy w
każdym kraju byli zaciekle przedstawiani jako zło wcielone, którego natura
wynikała po prostu z faktu ich niemieckiego pochodzenia. W krajach na całym
świecie media rozpowszechniały ten sam przekaz nienawiści wobec Niemiec i
Niemców. W Brazylii antyniemieckie demonstracje i zamieszki pochłonęły kraj, a
niemieckie firmy zostały zniszczone, a Niemcy zostali napadnięci i zabici. W
prawie każdym kraju niemieckojęzyczna prasa i używanie języka niemieckiego
całkowicie zniknęły podczas wojny ze strachu przed odwetem, podobnie jak
wszystkie niemieckie szkoły i większość firm. Żadna nie została ponownie
otwarta.
Na
całym świecie, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, fałszywa propaganda
wojenna była wykorzystywana podczas obu wojen światowych do podżegania całych
populacji do irracjonalnej nienawiści do wszystkiego, co niemieckie, nawet do
tego stopnia, że potężne media zalecały eksterminację całej rasy niemieckiej po
wojnie. W szczególności amerykańska opinia publiczna była tak samo pełna
nienawiści do wszystkiego, co niemieckie podczas II wojny światowej, jak
podczas I wojny światowej; w obu przypadkach do tego stopnia, że istniał
znaczący ruch na rzecz eksterminacji wszystkich osób pochodzenia niemieckiego w
USA.
To
właśnie w tym kontekście Eisenhower tak słynnie powiedział: "Boże, jak ja
nienawidzę Niemców" i to właśnie w tym kontekście 1,5 do 2,0 milionów
Niemców zginęło w amerykańskich obozach koncentracyjnych w Niemczech PO wojnie,
jak odkrył James Bacque. Wielu z nich zostało straconych, a reszta zmarła z
głodu, ponieważ nawet próba dostarczenia więźniom jedzenia była przestępstwem. (4)(5)(6) W tym
ogólnym kontekście od 10 do 12 milionów Niemców, głównie cywilów, zginęło po
wojnie w wielu innych okolicznościach, w tym w wyniku przymusowej migracji.
Stany
Zjednoczone były siedliskiem nienawiści do wszystkiego, co niemieckie, zarówno
podczas II wojny światowej, jak i podczas pierwszej. Państwo niemieckie i
Niemcy byli tak oczerniani w USA przez dziesięciolecia, że większość Amerykanów
posiadała instynktowny do nich strach i nienawiść. Wspomnienia te, tak żarliwie
zaszczepione przez machinę propagandową, nie zniknęły szybko, ale utrzymywały
się przez wiele lat, do tego stopnia, że nawet po wojnie Amerykanom
niebezpiecznie było powiedzieć cokolwiek pozytywnego lub pochlebnego na temat
Niemiec lub Niemców. Każdy, kto wyraził choćby tolerancję lub sympatię dla
Niemców, mógł znaleźć się w więzieniu. Powyższe stanowi kontekst dla tego, co
nastąpi. Możemy teraz szybko przejść do końca II wojny światowej i
amerykańskich obozów koncentracyjnych w Niemczech.
Obozy koncentracyjne w Ameryce
To
właśnie w tym kontekście wojsko amerykańskie utworzyło około 700 obozów
koncentracyjnych dla Niemców w USA, więzień, w których przebywało prawie 500
000 niemieckich tak zwanych "jeńców wojennych", którzy zostali
przymusowo przetransportowani z obozów koncentracyjnych w Niemczech do USA w
późniejszych etapach, a także po zakończeniu wojny. Oficjalne powody tego
przedsięwzięcia były zróżnicowane i sprzeczne. Pierwotnie rząd twierdził, że w
Niemczech brakowało żywności, więc wojsko amerykańskie wysłało tych więźniów do
Ameryki, aby lepiej ich wyżywić. Później twierdzono, że w Niemczech nie było
wystarczająco dużo miejsca na więcej amerykańskich obozów koncentracyjnych,
więc ci cywile zostali przeniesieni do USA. Innym argumentem było to, że
więźniowie zaspokajali zapotrzebowanie kraju na dodatkową siłę roboczą na
farmach. (7)(8)
Temat
ten, co zrozumiałe, spotkał się z niewielkim zainteresowaniem ze strony
amerykańskich mediów, a strony w książce historycznej są w większości puste.
Moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu kilku istniejących artykułów było takie,
biorąc pod uwagę mniej więcej jednolity komentarz i kontekst, że zastosowano
oficjalny szablon, choć nie udało mi się go znaleźć. Wikipedia twierdzi, że
"relacje gazet na temat obozów i wiedza opinii publicznej na ich temat
były celowo ograniczane do końca wojny, częściowo w celu przestrzegania
Konwencji Genewskiej". Być może, ale nie znam żadnego postanowienia w
jakiejkolwiek konwencji, genewskiej lub innej, zabraniającego publicznej wiedzy
o obozach koncentracyjnych. Zacznijmy od krótkiego spojrzenia na życie tych
niemieckich więźniów podczas obozowania w USA.
Kilka
z opublikowanych artykułów przedstawia to, co rzekomo jest cytatami z listów
napisanych przez niemieckich więźniów do ich rodzin, listów najwyraźniej
wysłanych do Niemiec. Z wydania magazynu Atlantic z września 2009 r. (z listu
rzekomo wysłanego do Niemiec w 1944 r.): "Ogólnie rzecz biorąc, nasze
życie tutaj jest bardzo uporządkowane. Śpimy w łóżkach z białą pościelą i jemy
nożami i widelcami. Do tej pory byliśmy traktowani znakomicie". Inny
cytowany przez Atlantic: "Naprawdę jestem w złotej klatce". I
jeszcze: "Kiedy zostałem wzięty do niewoli, wizualizowałem sobie życie
pełne horroru, ale jest zupełnie inaczej".
Artykuł
w Atlantic mówi nam: "Jeńcy byli przytłoczeni doskonałymi warunkami w
obozach oraz obfitością żywności i innych artykułów", twierdząc dalej o
istnieniu "niezliczonych listów" od Amerykanów urażonych faktem, że
"są tu niemieccy więźniowie i żyją lepiej niż my". Profesor historii
z Texas A&M Arnold Krammer mówi nam, że "niemieccy jeńcy wojenni byli
traktowani bardzo dobrze. (...) Do każdego posiłku podawano im wino i
piwo". Wikipedia mówi nam, że "wielu jeńców uznało, że ich warunki
życia jako jeńców były lepsze niż cywilów w Niemczech", a niektórzy jeńcy
zostali wysłani do obozu, gdzie "każdy miał swój własny bungalow z
ogrodem". Według Wikipedii otrzymywali oni wino do wszystkich posiłków,
mieli specjalne posiłki na Święto Dziękczynienia i Boże Narodzenie, a w
rzeczywistości otrzymywali zbyt dużo jedzenia: "Nie mogąc zjeść całego
jedzenia, więźniowie początkowo palili resztki jedzenia, obawiając się, że ich
racje żywnościowe zostaną zmniejszone". (9)
Loren
Horton potwierdza, że niemieccy więźniowie "otrzymywali więcej
racjonowanych produktów - takich jak papierosy - niż cywile w okolicy", a
wielu Amerykanów uważało, że "więźniowie mieli więcej luksusów niż
przeciętny obywatel". Wikipedia twierdzi dalej, że "Grupy więźniów
łączyły swoje dzienne kupony na piwo, aby na zmianę pić kilka na raz.
Otrzymywali również dwie paczki papierosów dziennie i często mięso",
zauważając, podobnie jak inni, że mięso i papierosy były wówczas silnie
racjonowane i niedostępne dla większości amerykańskich cywilów. Wikipedia mówi
nam dalej, że dla tych niemieckich więźniów "dobre traktowanie zaczęło się
od obfitych posiłków serwowanych na pokładzie (statków przewożących ich do
USA)", a po przybyciu do Ameryki byli zdumieni podróżowaniem w niezwykłym
komforcie "eleganckimi, wygodnymi pociągami pasażerskimi", które
przewoziły ich do obozów jenieckich.
Loren
Horton potwierdza, że niemieccy więźniowie "otrzymywali więcej
racjonowanych produktów - takich jak papierosy - niż cywile w okolicy", a
wielu Amerykanów uważało, że "więźniowie mieli więcej luksusów niż
przeciętny obywatel". Wikipedia twierdzi dalej, że "Grupy więźniów
łączyły swoje dzienne kupony na piwo, aby na zmianę pić kilka na raz.
Otrzymywali również dwie paczki papierosów dziennie i często mięso",
zauważając, podobnie jak inni, że mięso i papierosy były wówczas silnie
racjonowane i niedostępne dla większości amerykańskich cywilów. Wikipedia mówi
nam dalej, że dla tych niemieckich więźniów "ich dobre traktowanie zaczęło
się od obfitych posiłków serwowanych na pokładzie (statków przewożących ich do
USA)", a po przybyciu do Ameryki byli zdumieni podróżowaniem w niezwykłym
komforcie "eleganckimi, wygodnymi pociągami pasażerskimi", które
przewoziły ich do obozów jenieckich.
Niejaki
John Ray Skates napisał artykuł, w którym twierdził, że "wysocy rangą
generałowie mieli specjalne zakwaterowanie [podczas gdy] niżsi rangą oficerowie
musieli zadowolić się małymi mieszkaniami", a niektórzy oficerowie mieli
nie tylko prywatny dom, ale także samochód i kierowcę. Mówi nam również, że
przynajmniej niektórzy oficerowie często chodzili do kina, ponieważ było to
"jedyne klimatyzowane miejsce w mieście". Skates mówi nam dalej, że
te obozy więzienne "miały większość udogodnień i usług, które można
znaleźć w małym miasteczku - dentystów, lekarzy, biblioteki, kina, placówki
edukacyjne". I nie tylko placówki edukacyjne. Horton mówi nam, że
"więźniowie tworzyli własne orkiestry" i że "ogromna szopka
została zbudowana w okresie Bożego Narodzenia" przez więźniów, którzy
"płacili za materiały ze swoich 80 centów dziennie". Mieli ponad 8
000 dolarów!". Mieli nawet drużyny sportowe i drukowali własne gazety.
Wikipedia mówi nam, że "nikt nie mógł się nudzić" jako więzień,
ponieważ ci niemieccy więźniowie "często organizowali przedstawienia
teatralne i muzyczne, w których uczestniczyły setki, a nawet tysiące"
ludzi, w tym cała miejscowa ludność i wszyscy ich amerykańscy strażnicy, a filmy
były wyświetlane cztery razy w tygodniu. (10)
Według
magazynu Smithsonian, więźniowie twierdzili, że byli tak doskonale traktowani,
że ich jedyną skargą był brak wystarczającej liczby przyjaciółek. (11) Ale potem mężczyźni w wielu obozach organizowali
"przyjęcia towarzyskie" z lokalnymi amerykańskimi dziewczynami, to
"nieautoryzowane braterstwo między amerykańskimi kobietami i niemieckimi
więźniami" było tak powszechne, że często stanowiło problem. Najwyraźniej
nie wszystko było złe, ponieważ w ten sposób wielu niemieckich żołnierzy
poznało swoje przyszłe żony. Częścią problemu wydaje się być naturalna
atrakcyjność niemieckich mężczyzn, przynajmniej dla amerykańskich kobiet.
Artykuł w magazynie Atlantic twierdził, że mężczyźni ci byli często opisywani
jako "wspaniałe okazy fizyczne, fizycznie najwyższe, muskularne typy"
i "wspaniałe okazy fizycznej męskości".
Co
więcej, "typowi Amerykanie" opisywali tych niemieckich więźniów jako
"po prostu najlepszą grupę chłopców, jaką kiedykolwiek widzieliście",
"jednolicie schludni, nadmiernie uprzejmi, wspaniale zdyscyplinowani, ci
młodzi mężczyźni są - szczerze mówiąc - trudni do znielubienia". The
Atlantic informuje nas również, że "wdzięczni Amerykanie" (nie wiadomo,
dlaczego byli wdzięczni) "często okazywali swoje uznanie, zapraszając
niemieckich więźniów do restauracji, a nawet do swoich domów na kolację".
Te ciepłe uczucia najwyraźniej dominowały do tego stopnia, że Inspektor
Generalny napisał, że Amerykanie byli zbyt "skłonni do nadmiernej
przyjaźni i troski o dobro więźnia". Wszystkie artykuły twierdzą, że
więźniowie mogli mniej lub bardziej swobodnie przychodzić i wychodzić, jak im
się podobało, a chociaż kilku próbowało uciec, nigdy nie było to powodem do
niepokoju, ponieważ obozy więzienne miały niewielkie lub żadne zabezpieczenia,
aby umożliwić Niemcom opuszczenie obozu w celu wykonywania codziennej pracy.
Ronald
H. Bailey informuje nas, że Niemcy wspaniale przystosowali się do życia w
więzieniu, gdzie "strażnicy podziwiali zmiany" w mężczyznach,
utrzymując ich kompleksy w czystości i gdzie "więźniowie byli w dobrym
nastroju. Spędzali godziny na tworzeniu dużych i zadbanych klombów".
Wikipedia mówi nam, że Niemcy byli "zadowoleni z pojmania" przez
Amerykanów, a Krammer stwierdził, że "nie spotkałem jeszcze niemieckiego
więźnia, który nie powiedziałby mi, że był to czas ich życia". Krammer
twierdzi, że Niemcy opuścili USA "z pozytywnymi odczuciami na temat tego
kraju", a mężczyźni stwierdzili: "Wszyscy byliśmy pod pozytywnym
wrażeniem USA ... Wszyscy zostaliśmy przekonani do przyjaznych stosunków z
USA".
Wydaje
się, że wspaniałe traktowanie przez Amerykanów "nieumyślnie osłabiło"
wszelkie nazistowskie nastroje i stworzyło pół miliona "małych
ambasadorów" Ameryki. Stało się tak po części dlatego, że Niemcy zdali
sobie sprawę, że "wściekła, antyamerykańska propaganda", którą
otrzymywali, "nie pasowała do tego, co widzieli w Ameryce". Ale, co
ważniejsze, "wszyscy niemieccy jeńcy wojenni nauczyli się na własnym
przykładzie, jak wygląda demokracja na co dzień". Krammer mówi nam dalej,
że z powodu tych i innych czynników "tysiące wróciło do Niemiec biegle
władając językiem angielskim i "mając nową miłość i szacunek dla Stanów
Zjednoczonych", po nawiązaniu "dziesięcioleci przyjaźni z
wrogiem"". Skates mówi nam, że na przestrzeni lat od zakończenia
wojny wielu niemieckich więźniów powróciło do Stanów Zjednoczonych, aby zobaczyć
obozy, w których mieszkali jako młodzi mężczyźni, i byli "smutni",
gdy dowiedzieli się, że wszystkie obozy zostały zburzone po wojnie. Mówi nam,
że ci mężczyźni są teraz "bardzo starzy", ale nadal wracają do USA,
"aby przypomnieć sobie swoje doświadczenia" jako więźniowie. (12)
Mamy
nawet na to udokumentowane dowody. W 2001 i 2002 r. zespół badawczy z grupy o
nazwie TRACES twierdził, że sfilmował ponad 75 godzin wywiadów z byłymi
niemieckimi więźniami lub członkami ich rodzin i najwyraźniej widział kopie
czeków wystawionych przez wojsko USA i płatnych niemieckim więźniom
powracającym do domu, a Krammer najwyraźniej napisał kilka książek na ten temat.
Mało tego, rząd USA zorganizował w 2004 r. swego rodzaju uroczystość
upamiętniającą setki tysięcy niemieckich jeńców wojennych przewiezionych do
obozów w Stanach Zjednoczonych podczas II wojny światowej."
To dobra historia, ale w zbroi jest kilka wyszczerbień.
https://www.gentracer.org/POWMapCR.jpg
Żadne
z oficjalnych oświadczeń nie podaje powodu osadzania niemieckich cywilów w USA
przez lata po zakończeniu wojny. Sugerowanie, że Niemcy nie miały miejsca na
więcej więzień jest śmiesznym nonsensem, ponieważ wojsko amerykańskie po prostu
założyło je na ogrodzonych otwartych polach bez schronienia lub jakiejkolwiek
ochrony. Twierdzenie o niedoborze żywności jest prawdziwe, ale było to
spowodowane tym, że Amerykanie odmówili zezwolenia na import żywności do
powojennych Niemiec, czego celem było zagłodzenie Niemiec na śmierć, a
Eisenhower nakazał natychmiastową egzekucję każdego, kto próbował przemycić
żywność do więźniów. Jeśli Eisenhower celowo zagłodził na śmierć miliony ludzi
w Niemczech, a nie ulega wątpliwości, że tak było, to dlaczego miałby chcieć
sprowadzić ich do USA, aby "lepiej ich nakarmić"?
Jaki
powód mógł mieć rząd USA, aby ponosić koszty transportu pół miliona Niemców
przez Atlantyk, a następnie karmić ich i zakwaterowywać przez lata? Dlaczego po
prostu nie pozwolić im umrzeć razem z innymi? Generał Eisenhower, ten sam
człowiek, który nie ukrywał, że mówi całemu krajowi: "Boże, jak ja
nienawidzę Niemców", i który zorganizował i nadzorował eksterminację
milionów, przeniósł się teraz z pól bitewnych do Białego Domu i zbudował 700
"złotych klatek" dla tych samych ludzi, z racjami żywnościowymi,
przywilejami i dziewczynami, które najwyraźniej znacznie przewyższały te
dostępne dla zwykłych Amerykanów. W jaki sposób ta historia ma sens?
Oficjalna
narracja jest taka, że ostatni transport niemieckich więźniów opuścił USA 22
lipca 1946 roku, a mężczyźni zostali odesłani do Niemiec, ale nie udało mi się
znaleźć żadnego potwierdzenia, że ci więźniowie faktycznie opuścili USA. Z
pewnością możliwe jest, że istnieją oficjalne i publiczne zapisy, których nie
odkryłem, ale wywóz pół miliona więźniów w krótkim czasie z zaledwie dwóch lub
trzech możliwych lokalizacji na wschodnim wybrzeżu USA to więcej niż nic w
kategoriach wydarzeń publicznych, ponieważ wymagałoby to co najmniej 100 do 150
statków, ale nie udało mi się znaleźć żadnych mediów ani innych publicznych na
to dowodów. Jedyne prawdziwe fakty, jakie udało mi się odkryć, to krótkie
historie o opróżnianiu obozów w środku nocy, mówieniu mieszkańcom, że
więźniowie zostali "przeniesieni" i żeby nie zadawali pytań.
Zdając
sobie sprawę z trudności w udowodnieniu, że coś się nie wydarzyło, zwróciłem
uwagę na poszukiwanie dowodów na to, że Niemcy rzeczywiście przybyli do
Niemiec, jak twierdzi amerykańska narracja, ale nie mogłem znaleźć ani krzty
dowodu na to, że taki transfer miał miejsce. Ani Niemcy, ani Czerwony Krzyż
(który byłby zaangażowany we wszystkie takie transfery) nie wydają się mieć
żadnych zapisów dotyczących jakiegokolwiek transferu personelu z USA po wojnie.
Jak zauważył James Bacque, niemieckie porty zostały zbombardowane i nie byłyby
w stanie przyjąć takich transferów. Ponadto, w moich rozmowach z Bacque,
twierdził on, że zbadał wszystkie rejestry wojskowe i ruchy wojsk i nie widział
żadnych transferów Niemców z USA do jakiegokolwiek miejsca.
Magazyn
Atlantic zaprzeczył oficjalnej wersji i twierdził, że zamiast tego zostali oni
przekazani do Wielkiej Brytanii i Francji na lata karzącej pracy przymusowej,
która prawie na pewno zakończyła się śmiercią, twierdząc, że dla więźniów był
to "nowoczesny handel niewolnikami na największą skalę" (nie jest to
miły sposób na traktowanie "najlepszej grupy chłopców, jaką kiedykolwiek
widziałeś"). Jednak ze szczegółowych badań Jamesa Bacque'a i innych źródeł
informacji wynika, że nie ma żadnych zapisów dotyczących więźniów
przybywających z USA do Wielkiej Brytanii lub Europy po wojnie. Co więcej, ze
wszystkich moich mediów, historyków, uniwersytetów i innych kontaktów w
Niemczech, tylko jedna osoba była świadoma istnienia niemieckich obozów
koncentracyjnych w USA. Nie byłem w stanie znaleźć nikogo, kto miałby
jakąkolwiek wiedzę na temat pół miliona Niemców przybyłych z USA po wojnie, ani
absolutnie żadnego zapisu lub dowodu na taki transfer.
Epilog
Wojsko
amerykańskie, dowodzone przez generała Eisenhowera, utworzyło ogromne obozy
koncentracyjne w całych Niemczech, niektóre z nich mieściły ponad milion
żołnierzy i cywilów, a od 1,5 do 2,0 milionów zostało straconych lub
zagłodzonych na śmierć, przy czym wiele zgonów nastąpiło po zakończeniu wojny.
Eisenhower zabronił dostarczania żywności do obozów, wydając rozkazy strzelania
i zabijania każdego, kto próbował przemycić jedzenie dla więźniów. Przypadkowo
wojsko amerykańskie przetransportowało do USA około 500 000 niemieckich
żołnierzy (z tych samych obozów), którzy mieli zostać internowani w obozach
koncentracyjnych, gdzie dołączyli do dużej liczby niemiecko-amerykańskich
żołnierzy i ich rodzin, którzy zostali uwięzieni, a ich majątek skonfiskowano,
również za grzech bycia Niemcem. Wszystko to pod dowództwem Eisenhowera, który,
jak wspomniano powyżej, został przeniesiony do Białego Domu.
Ale
teraz dzieje się coś dziwnego. Ci sami Niemcy żyjący pod tym samym czujnym
okiem Eisenhowera i wciąż w atmosferze pozornie bezgranicznej nienawiści do
Niemców, nagle żyli "w złotej klatce", w prywatnych bungalowach, z
samochodami i kierowcami, "przyjęciami towarzyskimi" z lokalnymi
amerykańskimi dziewczynami, całym piwem, które mogli wypić i filmami co
najmniej cztery dni w tygodniu. Zamiast pracować i umierać z głodu, mieli tyle
jedzenia, że palili je w obawie przed zmniejszeniem racji żywnościowych. I
zamiast być źle traktowani, mieli "więcej luksusów niż przeciętny obywatel
amerykański", zwłaszcza w przypadku przedmiotów, które były mocno
racjonowane. Te wspaniałe "okazy fizyczne" bawiły się z amerykańskimi
dziewczynami i poznawały swoje przyszłe żony, uwielbiane przez wszystkich
Amerykanów, odkrywając błogosławieństwa demokracji. Mieli własne orkiestry i
organizowali występy z udziałem "tysięcy ludzi", podczas gdy cała
niemiecka muzyka, kompozytorzy i autorzy byli zakazani przez rząd USA we
wszystkich innych częściach kraju. Drukowali własne gazety w języku niemieckim,
podczas gdy niemieckie książki i gazety były również zakazane w całych Stanach
Zjednoczonych.
Każda
część oficjalnej narracji aż się prosi, by w nią nie wierzyć. Nie znam
wszystkich faktów, ale nie można oczekiwać, że nienawiść podsycana nieustannie
wśród amerykańskiej populacji od co najmniej 1914 r. i podzielana przez
prezydenta i wojsko będzie sprzyjać trzymaniu Niemców w złotej klatce. Około
500 000 Niemców zostało rzeczywiście wysłanych do Stanów Zjednoczonych, ale nie
mogę znaleźć żadnych zapisów o ich wyjeździe i nie ma żadnych zapisów o ich
przybyciu gdziekolwiek indziej. Niemieccy Amerykanie mieli skonfiskowany
majątek i byli więzieni w tych samych obozach wraz z rodzinami i nikt nie mógł
ich opuścić, ale nasze niemieckie okazy fizyczne najwyraźniej mogły przychodzić
i wychodzić, kiedy im się podobało, często jedząc kolacje w domach kochających
Amerykanów i gromadząc w międzyczasie znaczne aktywa.
Chciałbym
zauważyć, że "jedna mała grupa" więźniów, którzy zgromadzili
"8000 dolarów" w gotówce, musiałaby być fikcyjna, ponieważ średni
roczny dochód Amerykanów w tym czasie wynosił tylko około 1400 dolarów. Co
więcej, niemieccy Amerykanie internowani w tych obozach nie otrzymywali wynagrodzenia,
podczas gdy ich majątek był konfiskowany, a ci w obozach koncentracyjnych w
Niemczech z pewnością nie otrzymywali wynagrodzenia, więc dlaczego ci mężczyźni
otrzymywali dzienne stypendia dla więźniów? Ponadto, dlaczego Atlantyk miałby
zaprzeczać oficjalnej narracji o powrocie do Niemiec, twierdząc, że zamiast
tego zostali wysłani do Francji, aby pracować na śmierć jako niewolnicy, a
jeśli tak było, to jak mogliby wrócić do USA i być przepełnieni radością na
widok swoich byłych więzień?
Jak
udokumentowano w kilku źródłach, w 1943 r. wojsko amerykańskie zainicjowało
"formalny program reedukacji" dla niemieckich więźniów, prowadzony
przez profesorów uniwersyteckich, psychologów i psychiatrów, a także tych,
którzy później utworzą CIA. Wikipedia mówi nam, że "program był
utrzymywany w tajemnicy, ponieważ prawdopodobnie naruszał zakaz Konwencji
Genewskiej dotyczący narażania więźniów na propagandę", ale więźniowie
mogli być narażeni na coś więcej niż propagandę. Będziesz musiał przestudiować Projekt MK-ULTRA CIA, aby właściwie to ocenić.
Wydaje się rozsądne, aby stwierdzić, że ci reedukowani Niemcy nie uważali czasu
spędzonego w Ameryce za "najlepszy okres w ich życiu", a także
prawdopodobne jest, że te "wspaniałe okazy fizycznej męskości" zostały
wprowadzone w coś więcej niż cuda demokracji.
W tym
momencie mogę jedynie spekulować, ale bez znaczącej - i wiarygodnej -
oficjalnej dokumentacji, a także relacji medialnych na temat transportu prawie
500 000 mężczyzn z amerykańskiego portu, niechętnie przyjmuję twierdzenia, że
ci ludzie faktycznie opuścili USA. A przy braku jakichkolwiek dowodów z
oficjalnych rejestrów wojskowych i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, nie ma
sensu zakładać, że przybyli gdziekolwiek indziej.
Są
jeszcze dwa inne elementy, które wydają się niezbędną częścią tej układanki. Po
pierwsze, wydarzenia opisane powyżej idealnie zbiegają się w czasie z
gwałtownym zainteresowaniem amerykańskiego wojska eksperymentami na ludziach.
Czytelnicy mogą być świadomi Shiro Ishii i jego Jednostki 731 w Harbinie w
Chinach, gdzie jego grupa przeprowadzała najbardziej ohydne eksperymenty na
ludziach, jakie można sobie wyobrazić, w tym wiwisekcje na żywo. (13) (14)
(od tłumacza: Polecam film: Jednostka 731 - Laboratorium diabła - Hei tai yang 731 xu ji zhi sha ren gong chang)
Niewielu
zdaje się wiedzieć, że powodem, dla którego Japończycy nie byli sądzeni za
zbrodnie wojenne jest fakt, że generał Douglas MacArthur zawarł układ z Ishii,
że wszyscy będą zwolnieni z odpowiedzialności karnej, jeśli wszystkie dokumenty
i zapisy dotyczące eksperymentów na ludziach zostaną przekazane Stanom
Zjednoczonym, a Ishii i cały jego wielotysięczny oddział zostaną przeniesieni
do Ameryki. Tak właśnie się stało, a Japończycy otrzymali nowe tożsamości i
zostali umieszczeni w amerykańskich bazach wojskowych, a sam Ishii był
profesorem i nadzorcą badań biologicznych na Uniwersytecie Maryland aż do
swojej śmierci kilkadziesiąt lat później. Po drugie, działania te doskonale
zbiegają się w czasie ze stworzeniem przez CIA przerażającego programu
MK-ULTRA, który był niczym innym jak "eksperymentami na ludziach"
najgorszego rodzaju, jaki można sobie wyobrazić. Nie ma tu
miejsca na dalsze rozwodzenie się nad tymi dwoma aspektami.
Kiedy
dodamy do siebie zabójstwa około 12 milionów Niemców w amerykańskich obozach
koncentracyjnych po wojnie, Shiro Ishii i jego oddział Jednostki 731, nagłe
i ogromne zainteresowanie armii USA eksperymentami na ludziach oraz projekt CIA
MK-ULTRA, i dodamy - intensywna nienawiść Niemców w całej Ameryce, podsycana
niemal nieprzerwanie przez ponad 30 lat, z prominentnymi politykami wzywającymi
do egzekucji wszystkich Niemców w USA, to jest atmosfera i środowisko, w którym
500 000 niemieckich więźniów zostało przymusowo przeniesionych do USA, i to
właśnie ich „złote klatki” były tak często w tajemniczy sposób opróżniane w
ciągu nocy. Jest też kwestia Niemców-Amerykanów internowanych w
tych samych obozach. Ich internowanie jest udokumentowane i przyjęto naturalne
założenie, że wszyscy zostali w pewnym momencie zwolnieni, ale nie widziałem
żadnych dowodów potwierdzających to założenie, a biorąc pod uwagę istniejące
nastroje, że cały niemiecki ekstrakt w kraju powinien zostać stracony, możemy
wybaczyć, że zastanawiamy się nad ich dobrostanem.
Odchodzę
od tej historii z niezachwianym poczuciem, że jest to bardzo czarny rozdział w
amerykańskiej historii, który został bojaźliwie pogrzebany i którego
internowanie jest chronione przez wpływowych ludzi i sfabrykowaną mitologię. Do
tej pory nie mogę jednoznacznie udowodnić ani obalić tezy, że 500 000
niemieckich więźniów osadzonych w USA było wykorzystywanych jako przedmioty w
szerokiej gamie eksperymentów na ludziach przeprowadzanych w tamtym czasie.
Jednak ze wszystkiego, co wiem, zanegowanie wszystkich poszlak byłoby trudnym
zadaniem. I, ryzykując, że zabrzmi to głupio i banalnie, jeśli wygląda jak
kaczka, chodzi jak kaczka i wydaje odgłosy jak kaczka, to prawdopodobnie jest
to kaczka.
Uwaga dla czytelników: Biorąc
pod uwagę ogromne znaczenie tego tematu, prosimy o przesłanie tego artykułu do
swoich list e-mailowych i crosspost na swoich blogach, forach internetowych
itp., prosząc każdego, kto zna jakiekolwiek szczegóły lub historie rodzinne,
które mogą rzucić światło na te wydarzenia, uprzejmie prosimy o przesłanie ich
bezpośrednio do autora na adres 2186604556@qq.com.
*
Pisarstwo Larry’ego Romanoffa zostało
przetłumaczone na 32 języki, a jego artykuły opublikowano na ponad 150
obcojęzycznych stronach internetowych z wiadomościami i polityką w ponad 30
krajach, a także na ponad 100 platformach anglojęzycznych. Larry Romanoff jest
emerytowanym konsultantem ds. zarządzania i biznesmenem. Zajmował wysokie
stanowiska kierownicze w międzynarodowych firmach konsultingowych i był
właścicielem międzynarodowej firmy importowo-eksportowej. Był profesorem
wizytującym na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju, prezentując studia przypadków w
sprawach międzynarodowych w starszych klasach EMBA. Pan Romanoff mieszka w
Szanghaju i obecnie pisze serię dziesięciu książek ogólnie związanych z Chinami
i Zachodem. Jest jednym z autorów nowej antologii Cynthii McKinney „When China
Sneezes”. (Rozdział 2 – Radzenie sobie z demonami).
Jego
pełne archiwum można zobaczyć pod adresem
https://www.bluemoonofshanghai.com/ + https://www.moonofshanghai.com/
Można
się z nim skontaktować pod adresem:
2186604556@qq.com
*
Źródło
/ Source: https://www.bluemoonofshanghai.com/politics/1790/
Tłumaczył / Translated by: FmforLXM – (Bitomat)
*
Uwagi/Przypisy
(1) Propaganda: Edward Bernays: 9789563100921:
Amazon.com;
https://www.amazon.com/Propaganda-Edward-Bernays/dp/9563100921
(2) Propaganda I wojny światowej: The Bryce Report,
Edward Bernays;
https://www.revisionist.net/hysteria/cpi-propaganda.html
(3) Sztuczki psychologiczne wykorzystane do
wygrania II wojny światowej - BBC;
http://www.bbc.com/culture/story/20161021-the-psychological-tricks-used-to-help-win-world-war-two
(4) James
Bacque - autor bestsellerów;
https://www.jamesbacque.com
(5) Syjoniści
z Wikipedii atakują uczciwego historyka Jamesa Bacque;
https://rense.com/general73/wiki.htm
(6) Inne straty Jamesa Bacque - Internet Archive;
https://archive.org/details/OtherLosses_201608
(7) Niemieccy jeńcy wojenni w Stanach Zjednoczonych
https://en.wikipedia.org/wiki/German_prisoners_of_war_in_the_United_States
(8) Lista obozów jenieckich z okresu II wojny
światowej w Stanach Zjednoczonych
https://military.wikia.org/wiki/List_of_World_War_II_prisoner-of-war_camps_in_the_United_States
(9) Nazistowscy jeńcy wojenni w Ameryce;
https://www.amazon.com/Nazi-Prisoners-America-Arnold-Krammer/product-reviews/0812885619
(10) Fragment artykułu autorstwa
Johna Raya Skatesa;
www.newsouthernview.com/pages/nsv_shm_pows_camp_clinton.html
(11) Niemieccy jeńcy wojenni na amerykańskim
froncie;
https://www.smithsonianmag.com/history/german-pows-on-the-american-homefront-141009996/
(12) Zachowanie amerykańskich obozów jenieckich z czasów
II wojny światowej;
https://www.saturdayeveningpost.com/2018/04
(11) Niemieccy
jeńcy wojenni na amerykańskim froncie;
https://www.smithsonianmag.com/history/german-pows-on-the-american-homefront-141009996/
(12) Zachowanie
amerykańskich obozów jenieckich z czasów II wojny światowej;
https://www.saturdayeveningpost.com/2018/04/preserving-americas-world-war-ii-pow-camps/
(13) Czyste
zło: Wojenny japoński lekarz nie zważał na ludzkie cierpienie;
https://www.medicalbag.com/home/features/despicable-doctors/pure-evil-wartime-japanese-doctor-had-no-regard-for-human-suffering/
(14) [PDF] Generał Ishii Shiro: Jego dziedzictwo to
geniusz i szaleniec;
https://dc.etsu.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=2167&context=etd
(15) https://dc.etsu.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=2167&context=etd
(15a) Projekt
CIA MK-ULTRA - Aktualizacja;
https://www.bluemoonofshanghai.com/politics/7928/
(15b) MKULTRA
- RationalWiki;
https://rationalwiki.org/wiki/MKULTRA
Copyright
© Larry Romanoff, Blue Moon of Shanghai, Moon of Shanghai,
2023